To prawdziwy przełom we współczesnej medycynie. Dotychczas uważano, że obrażenia jakie zachodzą w mózgu w wyniku udaru są trwałe i nieodwracalne. Jednak naukowcom z Uniwersytetu Stanforda udało się dokonać wyjątkowego odkrycia. Opracowana przez nich eksperymentalna terapia komórkami macierzystymi była w stanie częściowo przywrócić funkcje motoryczne osobom, które utraciły je w wyniku przebytego wcześniej udaru mózgu.

Terapia komórkami macierzystymi

W badaniach uczestniczyli pacjenci, którzy wcześniej doznali urazu, prowadzącego do zaburzeń motorycznych rąk i nóg, bądź jedynie rąk lub nóg. Podczas trwania eksperymentalnej terapii dostali zastrzyk z komórek macierzystych, pobranych ze szpiku kostnego, bezpośrednio do mózgu. Zastrzyk odbywał się bez narkozy w warunkach mało inwazyjnych.

Na samym początku terapii, nie obyło się bez efektów ubocznych, w postaci bólów głowy i nudności. Jednak u wielu pacjentów dostrzeżono długofalowe efekty pozytywne, a u niektórych osób były one wręcz niewiarygodne – jeden pacjent poruszający się na wózku zaczął znów chodzić. Jeśli lekarzom w przyszłości udałoby się lepiej zrozumieć podstawy działania eksperymentalnej terapii komórkami macierzystymi to może ona również pomóc ludziom posiadających chory kręgosłup, czy cierpiących na chorobę Alzheimera.

Póki co mechanizm tej terapii nie jest do końca znany. Lekarze wstępnie wychodzą z założenia, że komórki macierzyste nie stają się nowy neuronami, ale raczej prowadzą do naturalnych procesów regeneracji mózgu. Jeśli w przyszłości uda się poznać tajemnicę działania tych mechanizmów, to byłaby to szansa dla wielu chorych i cierpiących osób na całym świecie.