We francuskim mieście – Dijon, rozsławionym z produkcji musztardy, jeden z niezadowolonych klientów w sklepie Apple, postanowił urządzić sobie prawdziwą demolkę. Dokonał tego przy użyciu stalowej,ważącej pół kilo kuli. Zachowaniem mężczyzny nie kierowała żadna wyższa sprawa, czy wzniosła idea …zrobił to z czysto osobistych pobudek. Nie był zadowolony z obsługi w salonie. Francuz zniszczył kilkanaście iPhone’ów, a więc wybryk nie będzie go mało kosztował. Obecnie został on zatrzymany przez policję.