Mamy dobrą wiadomość dla tych, którzy nie mają dostępu do świeżej wody, i dla wszystkich fanów survivalowych wypraw w nieznane. Woda jest niezbędna do życia, o tym wie każdy, jednak nie z każdego źródła jest zdana do picia. Bardzo łatwo może stać się siedliskiem różnych groźnych dla naszego zdrowia bakterii. Dlatego tak ważne jest, byśmy spożywali wodę tyko zeznanego nam źródła. Z pomocą jednak przychodzi urządzenie, stworzone w SLAC National Laboratory, które gabarytami przypomina znaczek pocztowy. To maleństwo potrzebuje jedynie 20 minut, by pod wpływem promieni słonecznych oczyścić każdą wodę z bakterii.
Gdy wystawiamy butelkę z wodą na słońce, to poddawana jest ona działaniom promieni UV. Te stanowią natomiast zaledwie 4% całego światła. Zatem oczyszczanie jej tą metodą jest bardzo pracochłonne.
Nowe urządzenie działa w bardzo prosty sposób, warstwa dwusiarczku molibdenu o grubości zaledwie kilku atomów, pod wpływem promieni słonecznych zaczyna aktywnie gubić elektrony. One natomiast w połączeniu z minimalną warstewkę miedzi rozpoczynają reakcję, na bazie której powstaje bakteriobójczy nadtlenek wodoru. Jego roztwór jest nam znany jako woda utleniona.
W tym Procie wykorzystane jest całe spektrum światła widzialnego, a to stanowi ponad połowę energii ze Słońca. W związku z tym cały proces jest bardziej wydajny. Urządzenie zostało poddane testom. Poradziło się z bakteriami w wodzie (ich stężenie przekraczało 1000000 na mililitr) zabijając aż 99.99 proc. z nich.
Urządzenie ma jednak zasadniczą wadę . Działa tylko na bakterie i to nie wszystkie.Wobec tego zanim trafi ono do użycia jego spektrum działa musi zostać powiększone.