Narodowy Instytut Zdrowia (NIH) w ramach  organizowanego  konkursu przyznał 200 tysięcy dolarów firmie BACtrack z  San Francisco za zaprojektowanie inteligentnej opaski na ramię, która mierzy stężenie alkoholu w naszym organizmie na podstawie składu naszego potu.  Urządzenie nazywa się Skyn. Opaska oczywiście nie zastąpi zwykłego alkomatu, gdyż alkohol przez skórę wyczuwalny jest dopiero po dwóch kwadransach od spożycia. Takie opaski natomiast będą się dobrze sprawdzać do ciągłego pomiaru,  następnego dnia po zakrapianej nocy będą mogły nas ostrzec, że nie powinniśmy jeszcze wsiadać za kierownicę. Będzie ona również sygnalizować baranowi, że powinniśmy już więcej pić.

 

Na chwilę obecną wiemy jedynie to, że producent chce wypuścić pierwszą partię tego urządzenia na rynek pod koniec bieżącego roku. W sprzedaży będzie ich początkowo niewiele, dlatego możemy się spodziewać dość wysokiej za owy produkt. Jednak, gdy opaska spełni się w swoją funkcję  i okaże się przydatna, na pewno cena spadnie a liczba produkowanych  urządzeń wzrośnie.